Chęć doświadczenia miłości i troski
Mijały dni, zamieniając się w lata, lecz Olive nie traciła wiary, że w końcu znajdzie rodzinę, która ją przygarnie i pokocha. Największym jej pragnieniem był prosty, lecz znaczący gest – ciepły uścisk matki. Mimo przeciwności losu nigdy się nie poddawała, zawsze szukała drogi wyjścia, nawet gdy życie wystawiało ją na najcięższe próby. Każdej nocy, zasypiając, wyobrażała sobie dom pełen miłości, ciepła i poczucia przynależności, w którym czeka na nią kochająca rodzina. Choć nie pamiętała swoich biologicznych rodziców, głęboko w sercu nosiła smutek, dobrze znany dzieciom dorastającym w domach dziecka. W spokojnych chwilach często zastanawiała się, jak mogłoby wyglądać jej życie, szukając odpowiedzi w swoich snach i marzeniach o bliskości, której tak bardzo potrzebowała.