Łzy spływają po policzkach Olive
Mała dziewczynka nie spodziewała się takiej serdeczności ze strony sędzi. Jej szczere zainteresowanie i troska były dla niej zaskoczeniem, a zanim zdążyła się zorientować, łzy zaczęły cicho spływać po jej policzkach. Po raz pierwszy poczuła, że ktoś naprawdę ją dostrzegł – że jej emocje nie zostały pominięte, lecz przyjęte przez osobę, która autentycznie chciała ją zrozumieć. Sędzia, mająca doświadczenie w takich chwilach, bez słowa podała jej chusteczki i wypowiedziała kilka uspokajających słów. Jej empatia stopniowo kruszyła mury, które Olive przez lata budowała wokół siebie. Kiedy łzy powoli przestawały płynąć, dziewczynka poczuła, jak rodzi się w niej odwaga, by podzielić się swoją prawdą. Po raz pierwszy czuła, że jej głos został naprawdę usłyszany – przez kogoś, komu szczerze zależało na tym, co miała do powiedzenia.